Już za kilka dni spotkamy się z nowymi podwyżkami cen. O pierwszych z nich zostali już poinformowani warszawiacy.
Podwyżki dotyczą cen wywozu śmieci w 2020 roku. Dla osób mieszkających w budynkach wielorodzinnych koszt ten będzie wynosić 65 złotych. Natomiast dla mieszkańców domów jednorodzinnych – 94 złote.
Stanowisko prezydenta Warszawy
Decyzja została podjęta w czwartek przez Radę Miasta, a poinformował o niej prezydent Warszawy na swoim profilu na Facebooku.
"Po kilku tygodniach dyskusji i analiz radni podjęli decyzję o wprowadzeniu w tym zakresie opłaty ryczałtowej" – brzmi treść posta.
Trzaskowski wytłumaczył, że cała wina za podniesienie cen wynika z nowych przepisów jakie zostały przegłosowane w parlamencie.
- Niestety rząd był głuchy na nasze argumenty. Wymusił podział na pięć frakcji, doprowadził do faktycznego obniżenia opłat ponoszonych przez firmy, pozwolił też na wzrost cen energii, paliwa oraz opłat środowiskowych (nawet o ponad 1000%!). Przez to samorządy w całej Polsce muszą mierzyć się z drastycznym wzrostem kosztów zagospodarowania odpadów – napisał Trzaskowski na Facebooku.
Prezydent zauważył także, że konsekwencje działań rządu będą bardzo dotkliwe dla stolicy. W 2016 roku na gospodarkę odpadami miasto wydało 323 mln złotych. W 2020 roku kwota ta ma osiągnąć 925 milionów. To przerażająca różnica.
Dwuetapowy system
Trzaskowski zaznaczył także, że Rada Miasta zadecydowała o wprowadzeniu systemu, który będzie rozłożony na dwa etapy.
- Zaczniemy od opłaty ryczałtowej zarówno dla zabudowy jednorodzinnej, ale również dla mieszkań w zabudowie wielorodzinnej. Każde gospodarstwo domowe w zabudowie jednorodzinnej będzie płacić 94 zł miesięcznie, a w zabudowie wielolokalowej (spółdzielnie, wspólnoty) - 65 zł. Ryczałt będzie chronić osoby wielodzietne, będzie też czytelny i zrozumiały dla mieszkańców - wyjaśnił.
Prezydent stolicy obiecał także pomóc osobom w trudnej sytuacji. Uruchomiony zostanie system osłonowy, który ma pomóc w regulowaniu opłat za odpady.
Nowe opłaty za śmieci mają wejść w życiu 1 lutego, jednak miasto zwróci się o wydłużenie tego terminu o miesiąc - do 1 marca.
Jak informował portal Kraj: Nowy projekt rządzących przeciwko zwolnieniom lekarskim. Może narobić więcej szkody niż pożytku
„Moja teściowa zniszczyła mi radość. Wycięła mnie ze ślubnych zdjęć": opowiada synowa
„Co występuje raz w minucie dwa razy w momencie ale nigdy w tysiącu lat?”. Top10 zagadek na logiczne myślenie
Wróbel wpadł do okna, do mieszkania lub domu. Co oznacza ten znak
Jeśli coś takiego pojawiło się na paznokciach to marsz do lekarza. To objaw poważnych dolegliwości, nie można tego lekceważyć
Przypomnij sobie: Szykują się kolejne zmiany w handlu. Te osoby będą mogły pracować w niedzielę w sklepach
Kraj pisał również o: Do świąt zostały niecałe dwa tygodnie. Oto odpowiedź na pytanie, czy Wigilia jest dniem wolnym od pracy