Justyna Steczkowska to gwiazda, której chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Ogromny talent, wspaniałe umiejętności i ponadprzeciętna uroda, a przy tym dobre serce i empatia. Nic dodać nic ująć. Jednak okazuje się, że tak dobrego zdania nie ma o sobie sama artystka.

Nie przegap:

Rozenek żali się na obozie Anny Lewandowskiej. Nie wygląda to dobrze

W krytycznych słowach Justyna odniosła się swojego występu podczas koncertu charytatywnego na rzecz Ukrainy. Nie podobała jej się zarówno stylizacja, jaką wybrała, ani to jak zaśpiewała.

Jak ja mogłam się tak beznadziejnie ubrać. Chciałam, żeby było skromnie, a nie dość, że w sumie to skromnie nie wygląda to jeszcze nijak

Mam nadzieję, że chociaż dobrze zaśpiewałam, ale też nie do końca, bo fałsz na wysokim dźwięku. To nie był mój dzień...

Za to wiele ciepłych słów skierowała w stronę Arka Kłusowskiego, z którym zaśpiewała piosenkę "Uciekinierzy":

Dobrze, że chociaż Arek Kłusowski spisał się na medal i kolejny raz dołożyliśmy naszą małą cegiełkę pomocy dla Ukrainy

Fani nie zgadzają się ze słowami Justyny. W ich oczach wszystko wypadło wręcz doskonale:

Proszę nie być wobec siebie tak krytyczną! Wszystko wypadło bardzo dobrze i strój i wokal! Dni bywają różne!

Pani Justyno jest pani idealna. Nikt nie zauważył nawet, że coś pani nie poszło

Każdy ma czasem gorszy dzień. Jesteśmy tylko ludźmi, występ super!

Popularne wiadomości teraz

Z życia wzięte: "Jeśli dzieci nie chcą mi pomóc, sama zadbam o swoją starość"

Przez wiele lat ukrywała prawdziwe nazwisko. Jak faktycznie nazywa się Beata Tyszkiewicz

Tajemnicze bruzdy na paznokciach mogą świadczyć o poważnym problemie. Warto sprawdzić, zanim będzie za późno

Prosty sposób na załatanie dziury w ubraniach bez użycia igły i nici. Mało kto wie o tym triku

Pokaż więcej

A Ty zgadzasz się z jej słowami?

Dziękujemy, że przeczytałaś nasz materiał.

Więcej ciekawych artykułów na kraj.life