W 1962 roku w rodzinie Hoytów urodził się syn, nazwali go Rick. Ale niestety zdiagnozowano u niego porażenie mózgowe.

Jak wzbogacić się każdemu znaku zodiaku: astrologowie ujawnili sekret i wskazali „klucz” do szczęścia

Ta wiadomość dosłownie zabiła jego rodziców ... Wszak nikt w tym czasie nie zmagał się szczególnie z tą chorobą, a dziecko miało tylko jedną drogę — do specjalnej instytucji dla osób w stanie wegetatywnym.

Kończyny Ricka nie działały, mógł tylko trochę poruszyć głową. Kiedy chłopiec podrósł, matka Judy rozwieszała wokół domu kartki z napisami „szafa”, „drzwi”, „ściana” i zaczęła uczyć Ricka alfabetu. A w 1974 roku studenci z Tufts University of Massachusetts wynaleźli specjalne urządzenie komunikacyjne dla Ricka. To urządzenie zamiast Ricka wypowiadało słowa, które facet pisał głową na specjalnej konsoli z klawiaturą. Aby zapłacić za to urządzenie, ojciec rodziny musiał wykonać kilka prac.

W 1977 komputerowym głosem Rick powiedział ojcu, że chce wziąć udział w akcji charytatywnej na cześć sparaliżowanego chłopca. Dick, który nigdy nie biegał, zgodził się, ponieważ tak bardzo kochał swojego syna, że ​​był gotów zrobić wszystko, aby był szczęśliwy.

Pchając przed sobą nieporęczne i niezdarne krzesło z synem, Dick przebiegł 8,46 kilometra. Było mu bardzo ciężko, strasznie roztarł nogi, bolały go wszystkie mięśnie, ale dojechali do mety przedostatni, ale publiczność oklaskiwała ich jako zwycięzców. Wracając do domu, syn powiedział ojcu: „Tato, kiedy biegam, czuję, że nie jestem już niepełnosprawny”. Teraz Dick wiedział, co robić.

Czas na szczęśliwe wydarzenia: trzy oznaki, że Wenus sprowadzi lawinę szczęścia w drugiej połowie kwietnia

I od tego czasu ich życie zmieniło się dramatycznie. Zaczęli budować swoją sportową karierę. Ojciec i syn wkrótce pokonali 10, 22,5 i 42 kilometry. Ale na tym nie poprzestali. Dzielny „Team Hoyt” wziął udział w triathlonie.

Dick nie tylko biegał, ale także jeździł na rowerze i pływał z synem. Ojciec związał się liną, a ona wraz z synem ciągnęła łódź.

A potem były poważne zawody, praktycznie na przetrwanie — Ironman. Tutaj najpierw trzeba przepłynąć 3,86 kilometra, potem przejechać na rowerze 180,25 kilometra, przebiec 42,195 kilometra. Ten maraton „Team Hoyt” pokonał aż sześć razy!

Popularne wiadomości teraz

Z życia wzięte: "Jeśli dzieci nie chcą mi pomóc, sama zadbam o swoją starość"

Historia górnika, którego odnaleziono żywego 17 lat po zawaleniu się kopalni

Stare ludowe znaki i przesądy o miotle w domu. Jak szybko przyciągnąć pieniądze

Teresa Lipowska otwarcie o swoim dalszym udziale w „M jak miłość”. Seniorka rodu Mostowiaków zdumiała swoimi słowami fanów serialu

Pokaż więcej

W 2014 roku zespół zakończył karierę sportową. Mają na swoim koncie ponad półtora tysiąca wyścigów i zawodów triathlonowych. Rodzina została wprowadzona do Galerii Sław Ironmana, a pomnik został wzniesiony w Bostonie.

Rick później zdobył dyplom z pedagogiki specjalnej. Pracował nawet w Boston College, gdzie pracował w laboratorium komputerowym nad projektami urządzeń, które pozwoliłyby osobom niepełnosprawnym komunikować się i wykonywać różne zadania.

„Gdyby nie zaproponowano mi innego życia, odmówiłbym bez wahania. Ani przez sekundę nie żałuję, że spędziłem cały ten czas z moim synem” – powiedział Dick Hoyt. W końcu zrobił wszystko, aby jego syn się uśmiechnął i był szczęśliwy.

Więcej ciekawych artykułów na kraj.life