Krzysztof Penderecki sam za życia podkreślał, że ma tylko dwie miłości - muzykę oraz ukochaną żonę, Elżbietę Penderecką. Para przeżyła 60 lat wspólnie. Dziś pogrążona w żałobie rodzina kompozytora podkreśla, jak fantastycznym byli małżeństwem i jak unikatową postacią był sam Krzysztof Penderecki.
Kompozytor zmarł w niedzielę 29 marca 2020 roku pozostawiając pogrążoną w żałobie rodzinę i przyjaciół. O śmierci kompozytora poinformowało jako pierwsze Ministerstwo Kultury, podkreślając, że muzyk zmarł „po długiej, ciężkiej chorobie”. Światowy autorytet w dziedzinie muzyki klasycznej, profesor i rektor Akademii Muzycznej w Krakowie miał w chwili śmierci 86 lat.
Krzysztof Penderecki we wspomnieniach członków rodziny. Będzie im go brakowało
Jak powiedział reporterom „Faktu” siostry Krzysztofa Pendereckiego, Krzysztof Korwin Piotrowski: „rzadko można spotkać tak doskonale dobrane małżeństwo”. Trzeba przyznać, że tak bliski związek i zgodność w małżeństwie, jakiej wzorem byli Pendereccy nie zdarza się często.
Co ciekawe, Elżbieta Penderecka miała świadomość tego, że jej 13 lat starszy wybranek jest nietuzinkową postacią i czerpie z życia pełnymi garściami. Wydawał się jej niezwykle radosnym, ale odpowiedzialnym człowiekiem, która ma ogromne poczucie humoru i jest niezwykle młody duchem – jak mówiła w wywiadzie VIVY! Wiele lat temu.
Siostrzeniec kompozytora wspomina Krzysztofa Pendereckiego. Zdradził kilka faktów z jego ostatnich dni
Jak przekonuje syn siostry kompozytora, Barbary Pendereckiej-Piotrowskiej, Krzysztof Korwin-Piotrowski wspomniał, że wuj w ostatnich dniach życia czuł się bardzo źle i niezwykle cierpiał. Cały czas czuwała przy nim ukochana żona, która nie pozwoliła, by zabrano go do szpitala, czego bardzo nie chciał.
- Elżbieta spała z nim w jednym łóżku, trzymając go za rękę i sprawdzając co chwilę, czy wszystko jest w porządku. Umarł na jej rękach. To wspaniała kobieta, kocham ją i podziwiam za jej postawę – mówi wprost o ukochanej ciotce, siostrzeniec kompozytora.
Korwin-Piotrowski podkreślił, że nigdy nie widział tak wielkiej miłości, jaką darzył Krzysztof Penderecki swoją żonę. Kochał ją bezgranicznie, a siostrzeniec kompozytora jest pewien, że gdyby nie tak wspaniała zona u jego boku to nigdy nie zrobiłby tak wielkiej międzynarodowej kariery. Jej szerokie kontakty w środowisku muzycznym, znajomość branży i języków obcych, a także wybitny słuch pozwoliły im stworzyć doskonałe małżeństwo również na polu zawodowym.
Siostrzeniec Krzysztofa Pendereckiego przekonuje również, że kompozytor był typem samotnika, ale przy tym świetnym wujkiem i jak bliski miał z nim kontakt. Śmierć kompozytora jest stratą dla nas wszystkich!
Jak informował portal Kraj POJAWIŁY SIĘ INFORMACJE NA TEMAT OSTATNIEJ DROGI KRZYSZTOFA PENDERECKIEGO. W JAKI SPOSÓB BĘDZIE MOŻNA POŻEGNAĆ KOMPOZYTORA
Przypomnij sobie INFORMACJA O ŚMIERCI KRZYSZTOFA PENDERECKIEGO WPRAWIŁA W OGROMNY SMUTEK NIE TYLKO RODZINĘ, ALE TAKŻE WSPOMNIANYCH FANÓW KOMPOZYTORA
Portal Kraj pisał również LEGENDA POLSKIEGO TEATRU I TELEWIZJI OBCHODZI DZIŚ 82. URODZINY. JEJ ROLE OD WIELU LAT SĄ KULTOWYM OBRAZEM POLSKIEJ KINEMATOGRAFII