Według wciąż niepotwierdzonych informacji, włamanie miało miejsce w ostatni weekend - w nocy z soboty na niedzielę. Do tej pory nie wiadomo, jak złodziejom udało się dostać do lokalu, którego właścicielką jest polska noblistka, gdyż jest ono częścią sporej willi, w której poza nim znajduje się wiele innych mieszkań. Złodzieje musieli mieć pełną świadomość tego, do czyjego mieszkania się włamują.

Szczęśliwie, Oldze Tokarczuk ani nikomu z członków jej rodziny nic się nie stało, gdyż noblistka przebywa za granicą i jej mieszkanie stoi puste. To właśnie najpewniej było powodem, dla którego przestępcy postanowili wykorzystać jej nieobecność.

Jak wynika z ustaleń śledczych, noblistka miała stracić sporą sumę pieniędzy. Według nieoficjalnych informacji ma to być około 20 tysięcy złotych w różnych walutach.

Zgodnie z danymi przekazanymi przez st. sierż. Krzysztofa Marcjana z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu policjanci otrzymali zgłoszenie przed północą w niedzielę, 26 stycznia. Na miejscu pracowały dwie grupy funkcjonariuszy – technicy zabezpieczali ślady i dokonywali oględzin, a śledczy weszli na trop sprawców. Odbyły się rozmowy z sąsiadami i ewentualnymi świadkami zdarzenia.

Jak informował portal Kraj  UWIELBIANA PRZEZ NASTOLATKÓW WOKALISTKA ZAPOWIEDZIAŁA PRZERWĘ OD MUZYKI I ŻYCIA PUBLICZNEGO. FANI BOJĄ SIĘ, ZE TO KONIEC JEJ KARIERY MUZYCZNEJ

Przypomnij sobie  TO ONA MA BYĆ NAJWIĘKSZYM NAZWISKIEM WIOSENNEJ EDYCJI „TAŃCA Z GWIAZDAMI”. AKTORKA UPRZEDZIŁA STACJĘ POLSAT I WYGADAŁA SIĘ NA SWOIM INSTAGRAMIE

Portal Kraj pisał również  WIELKIE ZDZIWIENIE PRACOWNIKÓW PEWNEJ KAWIARNI NA WIDOK MARTYNY WOJCIECHOWSKIEJ. GWIAZDA MIAŁA ODWAGĘ WYJŚĆ W TAKIM STROJU I POKAZAĆ SIĘ PUBLICZNIE