Chyba nikt z nas nie chciałby znaleźć się w skórze 48-letniego Roberta Górskiego kilka dni temu. Uznany za kultowego kabareciarz i aktor, a także autor prześmiewczego serialu „Ucho Prezesa” musiał nieoczekiwanie zmierzyć się ze skutkami bardzo nieprzyjemnej sytuacji. Na swoim Instagramie podzielił się z followersami fotografią pod którą pojawiły się dziesiątki komentarzy. Fani kabareciarza głęboko mu współczują i życzą, by z samochodem było wszystko w porządku. Co się stało?

Niemiła niespodzianka dla Roberta Górskiego na Boże Narodzenie i Nowy Rok. Jego auto… pokochały gołębie

Na Instagram gwiazdy kabaretu trafiło zdjęcie, po zobaczeniu którego można poczuć fizyczny ból. Auto kabareciarza jest dosłownie zmasakrowane i to wcale nie z winy właściciela. Każdy kierowca, który zobaczy swoje auto w takim stanie może się zwyczajnie wściec!

- A chciałem być weganinem. Ale nie po czymś takim. #ptakisągłupie - napisał Robert Górski w opisie pod zdjęciem.

Kabareciarz załamał ręce, gdy zobaczył szkody poczynione przez gołębie na jego szarej toyocie. Auto było w całości gęsto pokryte ptasimi odchodami. Do sytuacji doszło pod salonem urody „Metamorfoza”, co stało się powodem do sympatycznego żartu jednego z komentujących.

- Niezła "metamorfoza" - napisał jeden z użytkowników Instagrama.

Fani Roberta Górskiego chcieli go pocieszyć i wystosowali istotną dla stanu karoserii jego samochodu radę.

- Szybko na myjnie bo wżery będą - napisała jedna z użytkowniczek serwisu.

Jak informował portal Kraj Rodzina Królikowskich modli się o poprawę stanu zdrowia głowy rodu. Bliscy aktora wybrali się w wyjątkowe miejsce

Przypomnij sobie Magda Gessler oburzona rewelacjami o jej sztandarowym programie TVN. Dziennikarze tabloidów mieli odkryć tajne informacje o realizacji show

Portal Kraj pisał również Nienajlepsze wieści o stanie zdrowia Dagmary Kaźmierskiej. Królowa życia usłyszała kiepską diagnozę po operacji, łzy napłynęły jej do oczu