„My Way” to autorski program stacji TVN, do udziału w którym została zaproszona Edyta Górniak. Wokalistka zdecydowała się na kurs prawa jazdy przed kamerami i pod okiem profesjonalnych instruktorów.

Każdy odcinek przynosi wiele nowych emocji, a w ostatnim wokalistce puściły nerwy. To, co powiedziała szokuje!

Edyta Górniak popłakała się w aucie!

Wokalistka nie może liczyć na ulgowe traktowanie, bo instruktorzy zamierzają nauczyć diwę technik jazdy jak najlepiej potrafią. W ostatnim odcinku Edyta musiała wpaść w kontrolowany poślizg i zapanować nad samochodem.

Wody było jednak na tyle dużo, że gwiazda nie podołała zadaniu, mocno się wystraszyła i puściły jej nerwy. Wyszła z auta, by ostudzić emocje.

– O mój Boże. Gdyby coś takiego by mi się przydarzyło, to... Ja się tego nie nauczę. To jest co innego trzymać kierownicę, jechać prosto, a co innego, gdy jest taka sytuacja zagrożenia. Nie wiem, jak ludzie się tego uczą. Chyba w mniej niż w rok się tego nie nauczę – wyznała przerażona.

To jednak nie koniec traumatycznych doznań. Piosenkarka musiała doświadczyć dachowania. Instruktor zmusił ją, by wsiadła do samochodu i przeszła symulację wypadku. Choć osoby z produkcji programu namawiały ją to diwa stanowczo odmówiła, gdyż strach był większy.  

Górniak opowiedziała o ślubie z Dariuszem K. Jej wyznanie szokuje!

Mimo tego, że od lat unika opowiadania o relacjach z byłym mężem to gwiazda nareszcie odważyła się na szczerość.

Dzięki „My Way” widzowie dowiedzieli się, jak naprawdę wyglądało życie z ojcem Allana. Wokalistka zdradziła, że chwilę przed ślubem zmagała się z wielkimi wątpliwości, czy powinna wychodzić za mąż!

 – Wiedziałam, że to małżeństwo to nie to, dzień przed ślubem... Niestety. Nawet poszłam do wróżki, bo myślałam, że to niemożliwe. Nie mówiąc, że mam wątpliwości, poprosiłam ją, żeby zobaczyła, czy jest może jakaś podpowiedź od mojej praprababci, może skontaktuje się ze mną przez karty. A wróżka mi powiedziała, żebym nie brała ślubu. Ani jutro, ani nigdy – powiedziała Edyta.

Gwiazda potrafiła przyznać, że było za późno na wycofanie się z tego kroku.

– Wiedziałam, że już tyle pieniędzy na to poszło. Zasponsorowałam sobie i wszystkim piękne przyjęcie. Wróżka powtarzała jak mantrę, że nie ma dla mnie innej odpowiedzi. Jeżeli chcę to zrobić, to mam to zrobić, ale karty mówią „nie”.

Edyta pod presją podjęła decyzję. Wpływ na nią miały namowy innych ludzi.

Popularne wiadomości teraz

"Dobrze ci się synu żyje. Żona karmi cię pysznie, a mi naleśników nikt nie przygotuje. Wychowałam dzieci i jestem sama": płakała teściowa

Niesamowita przemiana. Przed laty okrzyknięto ją najbrzydszą panną młodą. Zmieniła się nie do poznania

Prosty sposób na załatanie dziury w ubraniach bez użycia igły i nici. Mało kto wie o tym triku

Wspaniałe Polki. Ich historie są niesamowite

Pokaż więcej

– Miałam jedną noc na podjęcie decyzji i chyba się ugięłam pod presją. Chciałam wszystkich przekonać, że to jest dobry człowiek, w tym samą siebie. Rozsądek i intuicja mówiły mi „nie”. Karty mówiły „nie”. Ale ja chyba zrobiłam to ze strachu – stwierdziła ze łzami w oczach wokalistka.

Dariusz K. złodziejem? Edyta Górniak i jej szokujące wyznanie!

Odsiadujący wyrok za potrącenie kobiety na pasach ze skutkiem śmiertelnym były mąż Górniak miał ją okraść! Takim wyznaniem wokalistka dosłownie zszokowała widzów. Co powiedziała?

– Tydzień przed ślubem dowiedziałam się, że zostałam okradziona przez byłego męża. Nie mogłam w to uwierzyć. Dopiero jak zebrałam wszystkie dokumenty i miałam je w ręku dzień przed ślubem, to dopiero zrozumiałam, że to się dzieje naprawdę. Zostałam wykorzystana finansowo i straciłam prawa do swojej firmy, zostałam odcięta od swojego konta... – przekonywała.

Wokalistka chciała wierzyć, że to jedynie zaniedbanie i do dziś wini się za naiwność.

- Wierzę, że ludzie z zasady są dobrzy. Czasem się pomylą, mają gorszy dzień. Coś zepsują, ale ważne, żeby naprawili. Mam serce dziecka, choć jestem kobietą po tylu przejściach – opowiadała Edyta.

Jak informował portal „Kraj” JAKIE SŁOWA SKIEROWAŁ DONALD TRUMP W KIERUNKU MEGHAN MARKLE? CZY POWINNA SŁUCHAĆ JEGO RAD?

Przypomnij sobie CÓRKA STEVE'A JOBSA NIE CHCE BYĆ JUŻ PŁOTKĄ!

Portal „Kraj” pisał również o KUBA WOJEWÓDZKI PRZESADZIŁ? JEGO GOŚĆ CHCIAŁ WYJŚĆ ZE STUDIA W TRAKCIE NAGRANIA!