A co tam, raz się żyje! W życiu trzeba czas wrzucić na luz i nie przejmować się tym, jak ocenią nas inni. Od takiego założenia wyszła niedawno Martyna Wojciechowska, która mają w przysłowiowym „nosie” kanony ubioru postanowiła ruszyć na poranną kawkę i ciasteczko do pobliskiej knajpki ubrana w piżamie w intrygujący wzór. Jakie musiało się być zaskoczenie pracowników lokalu!
Martyna Wojciechowska w granatowej piżamie w króliki pije kawę w miejscu publicznym!
Martyna postanowiła ubiec wścibskich paparazzi, którzy z pewnością pokazaliby ją w nienajlepszym świetle i sama opublikowała zdjęcia z niecodziennego wypadu do pobliskiej kawiarni. Gwiazda w piżamie w króliki, narzuconej na siebie puchowej kurtce popija kawę i sok pomarańczowy w przytulnych wnętrzach Green Caffè Nero w Warszawie.
- ZANIM ZROBIĄ TO PAPARAZZI... zrób to sama! „Mamo, spóźnię się!” - ton Marysi był dramatyczny. Założyłam tylko kurtkę na piżamę i w kapciach wskoczyłam do samochodu żeby podwieźć Dziecko do metra. A w drodze powrotnej postanowiłam napić się kawy… Ponieważ już raz portale obiegły moje zdjęcia w piżamie... ze stacji benzynowej to dziś postanowiłam być pierwsza! Miłego dnia życzę wszystkim! Więcej luzu! – napisała pod wyjątkowo zabawnym zdjęciem podróżniczka.
Martyna Wojciechowska: grunt to życiowy luz!
Obserwatorzy gwiazdy TVN, która nigdy specjalnie przejmowała się tym, co mówią o niej w brukowcach, dołączyli do niej i przekonują, że nie ma w tym nic zdrożnego. Ich zdaniem, każdemu z nas potrzeba trochę więcej luzu w tym zagonionym świecie, wiecznie „pod krawatem”.
Zdecydowanie z Martyna zgadzają się jej obserwujący. Potrzeba nam luzu. Mniej spiny i stresu. Nie zawsze musimy być zrobieni na 100 %. Czasem spontaniczne wyjście w piżamie może pozwolić utrzymać równowagę.
- CHODZĘ w piżamie do sklepu po śniadanie i co z tego? Każdemu wolno! – przekonuje jedna z fanek podróżniczki.
- Hehehe, najlepszego dnia! Grunt to poczucie humoru i dystans – wyjaśnia inny fan.
- Jak się ma taką piżamę to można jeździć. mnie tez się zdarza, raz pani w kolejce dziwnie na mnie patrzyła. Odpowiedziałam : Tak proszę pani, to jest piżama – przyznała rozbawiona obserwatorka.
- Pewnie, że można a nawet trzeba, witam w klubie piżamiaka. Ja też zawiozłam dziecko na autobus w piżamce i kapciach – przyznała się inna mama obserwująca Martynę na IG.
- W Irlandii w szlafroku , walkach na głowie i kapciach, w sklepach dość często można spotkać, bo „tylko po mleko” także LUZ… miłego dnia – przekonuje mieszkająca na stałe w tym kraju obserwatorka.
Jak informował portal Kraj TO BYŁO DLA NIEJ NAJTRUDNIEJSZE W WIELOLETNIEJ PRACY W MEDIACH. ZDROWY ROZSĄDEK POZWOLIŁ JEJ UNIKNĄĆ ZATRACENIA SIĘ W BLASKU FLESZY
Przypomnij sobie REAKCJA POPULARNEJ AKTORKI W ŚNIADANIÓWCE TVN ROZBAWIŁA TYSIĄCE INTERNAUTÓW. TAK DAJE SOBIE RADĘ Z „TUPOTEM BIAŁYCH MEW”
Portal Kraj pisał również BYŁY TRENER SKOCZKÓW NARCIARSKICH RZUCA CIEŃ NA WIZERUNEK LEGENDY DYSCYPLINY. FANI ADAMA MAŁYSZA NIE MOGĄ UWIERZYĆ W TE SŁOWA
Po pracy mąż otworzył drzwi i zdał sobie sprawę, że dzieci i żony nie ma, a meble zniknęły. Była tylko notatka
Historia górnika, którego odnaleziono żywego 17 lat po zawaleniu się kopalni
Giganci filmowi. Piętnastu najwyższych aktorów w Hollywood
Amal Clooney po raz pierwszy od dłuższego czasu pojawiła się przed paparazzi