Na początku powiedział, że posłuchał rady matki, wszystko zrozumiał, więc wkrótce przedstawi ją swojej nowej dziewczynie, z którą chce się ożenić. A ta dziewczyna to Emilka. Osobliwa dziewczyna. 

Nasza mama ma bardzo uparty charakter. Wbije sobie coś do głowy i idzie prosto przed siebie. Nie będzie się kłócić, krzyczeć ani przeklinać. Będzie narzekać i marudzić, ale dopnie swego. I robi to wszystko z najlepszymi intencjami.

Gdybyśmy słuchali jej rad we wszystkim, już dawno zrujnowałaby nam życie. Ale ja i mój brat robimy wszystko, co w naszej mocy. Kilka tygodni temu mój brat zaprosił swoją dziewczynę Natalię na spotkanie z mamą.

To wspaniała dziewczyna, a jej imię jest piękne. Ale mama oczywiście jej nie polubiła. Zaczęła płakać, że nie potrzebuje takiej żony dla syna.

"Przykro mi, synu, ale po co ci taka pozbawiona kręgosłupa żona? Ona jest jak owsianka, szczerze mówiąc — taka nijaka. Tak, i jest trochę blada. Życie wokół jest takie skomplikowane, więc żona powinna mieć silny charakter, silną wolę. A twoja Natka sama nie odniesie sukcesu i nie pozwoli ci zrobić kariery."

I tak ciągle biadoliła nasza matka, a mój brat tylko kiwał głową i udawał, że słucha. Spotykali się z Natką od kilku lat i od dawna chcieli się pobrać, ale nie chcieli tego robić bez zgody mamy.

A jeśli się pobiorą, to do końca życia będzie słyszał wyrzuty od mamy, a Natka nie będzie miała życia. Mój brat pomyślał o czymś, co można zrobić w tej sytuacji, gdy był w domu swoich przyjaciół.

Jesteśmy prawie w tym samym wieku, więc przyjaźnimy się ze sobą i mamy to samo towarzystwo. Pewnego dnia podzielił się ze wszystkimi swoim nieszczęściem, wszyscy mu współczuli, a nasza wspólna przyjaciółka Emilia nagle uśmiechnęła się i zauważyła, że gdyby matka miała taką synową jak ona, zaakceptowałaby Natalię i każdą inną synową.

Emilka jest bardzo piękną, zdeterminowaną dziewczyną. A co najważniejsze, jej charakter jest taki, że nie każdy może się z nią nawet kłócić — ona ma zawsze rację.

Wysoka, szeroka w ramionach, z tatuażami i kolczykami — nie sposób nie zwrócić uwagi na taką dziewczynę. I nie ma nic do powiedzenia na temat jej fryzur — zawsze buduje coś na głowie.

Więc gdyby Emilka i Natalia zostały postawione obok siebie, nasza mama zdecydowanie wybrałaby narzeczoną mojego brata. W ten sposób wpadliśmy na pomysł, aby dać mamie nauczkę.

Emilka wie, jak rozmawiać, więc nasza mama na pewno by zmiękła. Zaczęliśmy więc opracowywać plan działania. Mój brat udawał, że porzucił Natkę, przez około miesiąc pokazywał, że jest bardzo zły.

Pewnego dnia powiedział naszej mamie, że miała rację — Natka nie była dla niego odpowiednia. I poznał inną dziewczynę, którą wkrótce sprowadził do domu. Mama była bardzo szczęśliwa. Zaczęła przygotowywać się do spotkania. Dzień był ustalony.

Popularne wiadomości teraz

Z życia wzięte: "Jeśli dzieci nie chcą mi pomóc, sama zadbam o swoją starość"

Nie wiem, jak rozwiązać problem z mieszkaniem: „Mama nie chce sprzedać mieszkania, a siostra nie chce z nią mieszkać”

Wróbel wpadł do okna, do mieszkania lub domu. Co oznacza ten znak

Historia zdjęcia Marylin Monroe w worku po ziemniakach. Trudno uwierzyć, co kryje się za tymi fotografiami

Pokaż więcej

Brat przyprowadził Emilkę. Mama na początku była trochę zdezorientowana na widok bardzo osobliwej nowej dziewczyny jej syna. Wysoka dziewczyna na platformach, z bardzo jaskrawym makijażem, wysoką fryzurą, ubrana w skórę...

Emi natychmiast przytuliła się do mamy, a jej ramiona są bardzo silne, więc zgniotła naszą mamę. Moja mama nigdy nie była tak zdezorientowana jak tym razem. Zwykle wie, co powiedzieć, ale tutaj nie miała czasu nic powiedzieć i poszła za Emilką, która już weszła do mieszkania z mistrzowskim spojrzeniem i zaczęła rozglądać się po pokojach.

Mama oprzytomniała i zawołała ją do stołu. Emi zdążyła się już rozejrzeć i doszła do wniosku: "No, wymaga remontu. Nie, nie będziemy go robić w całym mieszkaniu, tylko w naszym pokoju. Jest bardzo zniszczony"

"Jaki pokój? Czyim pokoju?" - Mama szepnęła. "Mojego narzeczonego, gdzieżby indziej? Czy on nie powiedział, że jak się poznamy, to od razu się wprowadzam? Kobieta musi zamieszkać z mężczyzną i wprowadzić się do niego, tak to już jest"

Nasza mama skurczyła się i zbladła. Myślałyśmy nawet, że przesadziłyśmy z tym "poznawaniem się", ale Emilka nadal opowiadała nam, jak będą mieszkać przez pierwszy rok, gdzie pojadą, że na pewno będą tu mieszkać przez pięć lat.

Powiedziała też, że powinni jak najszybciej skończyć remont i wyprawić wesele, bo niedługo będzie widać brzuch. "Czyli już jesteś w ciąży?" - Mama była przerażona. Emi w odpowiedzi spuściła oczy i powiedziała, że jej rodzice nie będą w stanie zbytnio im pomóc, bo mieszkają daleko, więc babcia będzie musiała czasem posiedzieć z wnukiem.

"Jesteś taka wspaniała, więc będziemy żyć z tobą dobrze i przyjaźnie" — powiedziała do osłupiałej mamy. Po tym spotkaniu mama długo siedziała w kuchni, powoli mieszając cukier w filiżance.

Przez kilka dni nie była sobą, a potem nieśmiało zapytała, kiedy Emilka się wprowadzi i jaki ma termin porodu. Brat odpowiedział, że dziecka nie będzie — test był wadliwy, a on i Emilka już zerwali.

Trzeba było widzieć, jak nasza mama się rozjaśniła. I niemal natychmiast zapytała, co u Natalki, dlaczego dawno jej nie widziała. Prawie się z bratem roześmialiśmy. Nasz występ był sukcesem! A wkrótce będzie ślub mojego brata... Z Natalką.