"JastrzabPost" donosi, że wraz z wieloma innymi gwiazdami show-biznesu, Andrzej "Piasek" Piaseczny także pozwolił sobie na merytoryczna wycieczkę na temat ustawy Lex TVN. Co powiedział piosenkarz i czy popiera założenia nowego rządowego projektu?
Ustawa Lex TVN w ogniu krytyki świata show-biznesu?
Z początkiem lipca, trafiła do sejmu nowelizacja ustawy regulującej sprawy radiofonii i telewizji. Projekt ten złożyli posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Co takiego wywołało w wielu znanych osobach ogromne wzburzenie?
Okazuje się, że nadające spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego stacje, nie mają prawa nadawać w Polsce. Co to oznacza obecnie?
Cała afera dotyczy stacji TVN, której właścicielem są Stany Zjednoczone, zatem należy ona do kapitału tego kraju, co według nowelizacji ustawy Lex TVN, dyskwalifikuje to ją do nadawania w naszym kraju.
Wiele gwiazd od wczoraj wyraża swoje skrajne niezadowolenie tą sytuacją, protestując z całych sił w mediach społecznościowych i w całej sieci. Dołączył do nich między innymi też piosenkarz Andrzej "Piasek" Piaseczny, który ostro wypowiedział się na temat rządowego pomysłu na stację TVN - (...) Bo przecież kiedy dzisiaj mówimy o obronie TVN czy w ogólne niezależności mediów, to nikt z nas nie mówi o tym, żeby wyłączyć telewizję Trwam czy Radio Maryja. Nie chcemy tego i tak nie powinno być. Powinniśmy mieć możliwość wyboru, bo tylko wtedy jesteśmy ludźmi wolnymi - powiedział rozgoryczony piosenkarz w rozmowie z "Pudelkiem".
Co o tym sądzicie?
O tym się mówi: Papież Franciszek zadziwił cały świat podczas audiencji generalnej. Nikt się nie spodziewał, że mógłby zrobić coś takiego. O co chodzi