Otylia Jędrzejczak, niezwykle popularna i ceniona była pływaczka polska w udzielonym niedawno dla VIVY! wywiadzie została zapytana o kwestie związane z macierzyństwem oraz dziećmi. Kobieta właśnie urodziła drugie dziecko, więc jest to wręcz idealny moment, aby dowiedzieć się, jakie spostrzeżenia i wnioski kobieta wyciągnęła znajdując się w roli matki.
Otylia Jędrzejczak porównała, jak radziła sobie w przypadku wychowywania pierwszego dziecka – córki Marceliny, a jak to wygląda teraz, z dwumiesięcznym synem Grzesiem.
Wszystko poszło doskonale. Oczywiście później zaczął się wspomniany maraton. Mój synek Grzesio ma teraz niecałe dwa miesiące. Gdy porównuję jego pierwsze tygodnie z pierwszymi tygodniami mojej córeczki Marceliny, jest to jakby porównać dzień do nocy.
Z Marcelinką było spokojnie. Spała, bawiła się, trochę zjadła i znowu spała. Z Grzesiem odczuwam ciągły brak snu. Ale nie narzekam, bo to inny rodzaj zmęczenia. To takie zmęczenie, które także daje radość. - mówi kobieta.
Była pływaczka zapytana o to, czy obawiała się ogromnych zmian w życiu, jakie niesie ze sobą ciąża, a następnie macierzyństwo, odpowiedziała w sposób niezwykle poruszający:
Nie. Nigdy w kontekście macierzyństwa nie myślałam z obawą, wręcz przeciwnie, towarzyszyła mi radość. Byłam już gotowa, już bardzo tego chciałam. Czułam, że będzie dobrze (…)
Chciałabym tylko, żeby moje dzieci były zadowolone i szczęśliwe, żeby wiedziały, że zawsze mają we mnie oparcie. Ale gdy mnie ktoś pyta, czy osiągnęłam taki sukces, jakiego pragnęłam, powtarzam, że nie. Że pełny sukces będzie wtedy, gdy usiądę w bujanym fotelu, a wokół mnie będą biegały moje wnuki. I tak sobie właśnie wyobrażam swoją przyszłość.
Gratulujemy, a także życzymy zatem Otylii Jędrzejczak jak najlepiej!
JAK INFORMOWAŁ PORTAL „KRAJ”: UJMUJĄCE LISTY KSIĘCIA KAROLA UJRZAŁY ŚWIATŁO DZIENNE. Z KIM KORESPONDOWAŁ NASTĘPCA BRYTYJSKIEGO TRONU
PRZYPOMNIJ SOBIE: 450 KOCÓW I SWETRÓW DLA PSÓW ZE SCHRONISK. DZIAŁAJĄC W TEN SPOSÓB, 89-LETNIA BABCIA POMAGAŁA ZWIERZĘTOM.
„KRAJ” PISAŁ RÓWNIEŻ O: ZMIANA ZJAWISKOWEJ KATARZYNY SKRZYNECKIEJ. CO POWODUJE, ŻE GWIAZDA CORAZ BARDZIEJ PROMIENIEJE