Najważniejsza informacja to ta, że Polska wciąż znajduje się przed szczytem zachorowań na koronawirusa, a spodziewany najgorszy czas dla epidemii COVID-19 ma przypadać na koniec kwietnia.

Zgodnie z informacjami ministra Łukasza Szumowskiego obecnie w szpitalach znajduje się 2-3 tysiące pacjentów zarażonych koronawirusem, w tym około 150 osób podłączonych do respiratorów. Polskie szpitale dysponują 10,5 tys. łóżek w placówkach zakaźnych, a także 1400 respiratorami.

Dodatkowo, służba zdrowia stworzyła Izolatoria, w których znajduje się 6,5 tys. miejsc dla pacjentów z koronawirusem, którzy mają nie mają objawów lub przechodzą zachorowanie wyjątkowo łagodnie. W każdej chwili można te liczbę zwiększyć do 15 tysięcy.

Ministerstwo mimo wszystko przygotowuje się na najgorszy scenariusz. Zgodnie z liczbami, polskie władze kupił już ponad milion testów na koronawirusa, a 80 laboratoriów na terenie Polski jest w stanie wykonać do 22 tysięcy testów na dobę, Standard to obecnie 12 tysięcy. Resort zdrowia chce upłynnić ruch testowanych próbek i apeluje do lekarzy i służb sanitarnych, aby nie opóźniali pobierania wymazu tak, aby dojść do mniej więcej 20 tysięcy testów dziennie.

Choć na początku był problem ze środkami ochrony osobistej to dzięki podpisanym z rzetelnymi dostawcami umowom resortowi zdrowia udało się dostarczyć już do szpitali, służb ratownictwa medycznego, domów pomocy społecznej i laboratoriów 23 mln maseczek, 18 mln rękawic ochronnych, 2 mln litrów środków dezynfekcyjnych, 1,15 miliona masek FFP2 i FFP3, a także 750 tys. sztuk kombinezonów ochronnych i prawie pół miliona gogli. Sprzęt jest rozdysponowywane na bieżąco tam. gdzie występują braki.

Zgodnie z informacjami NFZ na walkę z COVID- 19 państwo miesięcznie wydaje blisko 100 milionów złotych!

Niestety, media donoszą, że trudna sytuacja panuje w szpitalach, które nie zajmują się pacjentami z koronawirusem. Minister Szumowski podkreśla, że starania w ograniczeniu rozprzestrzeniania się koronawirusa i jego leczenie bardzo silnie rzutują na stan służby zdrowia i leczenie innych chorób.

Stąd plan przywrócenia do normalności innych dziedzin medycyny i odmrażanie świadczeń, tak aby nie rosła liczba zgonów wywołanych innymi schorzeniami niż koronawirus. Minister Szumowski informuje również, że zgodnie z wyliczeniami epidemiologów Polska znajduje się jeszcze przed najgorszym szczytem zachorowań. Dobra informacja to taka, że skalę zachorowań resortowi zdrowia udało się wypłaszczyć.

Zdejmowanie obostrzeń nastąpi stopniowo i będzie ono przebiegać w znacznie dłuższej perspektywy niż innych państwach, które szczyt zachorowań mają już za sobą. Jak podkreśla minister Szumowski nie wiadomo, kiedy epidemia w ogóle się zakończy, zatem przez długi czas trzeba będzie zachować dystans społeczny a każdą podejrzaną o zachorowanie na koronawirusa osobę poddać kwarantannie i przeprowadzić odpowiedni test.

Momentem najważniejszym będzie wdrożenie ogólnonarodowych szczepień na koronawirusa, kiedy szczepionka będzie już dostępna w sprzedaży. To może jednak potrwać co najmniej kilkanaście miesięcy.

Jak informował portal Kraj: WCZORAJ MINISTER ZDROWIA POINFORMOWAŁ O TERMINACH, DO KTÓRYCH BĘDĄ OBOWIAZYWAĆ OBOSTRZENIA. OD KIEDY MOŻEMY LICZYĆ NA WIĘKSZĄ SWOBODĘ

Przypomnij sobie: MATEUSZ MORAWIECKI MOŻE OGŁOSIĆ DECYZJĘ, KTÓRA BĘDZIE DOTYCZYŁA ABSOLUTNIE KAŻDEGO POLAKA. NIEWYKLUCZONE, ŻE BĘDZIE MUSIAŁ JĄ POTWIERDZIĆ

Portal Kraj pisał również: O WAKACJACH W TYM ROKU MOŻEMY ZAPOMNIEĆ? JAK PANDEMIA KORONAWIRUSA WPŁYNIE NA LETNIE PODRÓŻE? GŁOS NA TEN TEMAT ZABRAŁA SZEFOWA KOMISJI EUROPEJSKIEJ