Genialny sposób sieci Biedronka na uchronienie pracowników i personelu przed możliwym zakażeniem koronawirusem zdobywa wielka popularność i zaczynają się na nim wzorować inne marki handlowe w Polsce.

Dzięki jego wdrożeniu sklepy sieci Biedronka przygotowały się na okoliczność zarażenia się koronawirusem u jednego pracowników ochronić resztę załogi przed przejęciem patogenu i zachorowaniem. Jak to możliwe, ze Biedronka radzi sobie z tym lepiej niż stoi w wytycznych sanepidu?

Biedronka chroni pracowników przed zachorowaniem na koronawirusa lepiej niż jakakolwiek inna sieć handlowa w Polsce. Jak to możliwe?

Jak to możliwe, że polskie szpitale niemal jeden po drugim są zamykane i wyłączane z przyjęć ze względu na koronawirusa, a sklepy wciąż funkcjonują? Ponieważ w szpitalach wirus roznosi się w tempie ekspresowym między samymi pracownikami.

Natomiast większość sieci handlowych wprowadziła dodatkowe środki ostrożności i obostrzenia, które nie mają nic wspólnego z zaleceniami Ministerstwa Zdrowia i rządu. W ten sposób wiele sklepów jest bardziej sterylnych, a prym wiedzie w tym przypadku Biedronka!

Sieci handlowe walczą z koronawirusem

W wielu supermarketach pojawiły się na wejściu żele antybakteryjne dla każdego klienta, a we wszystkich niemal sieciach handlowych zostały zamontowane osłony z plexiglasu, by ochronić pracowników przed możliwym kontaktem z zarażonym klientem.

Oczywiście w większości sklepów mamy także oznaczone taśmą strefy postoju przy kasach tak, aby między klientami pozostawało ok. 1,5-2 metrów odstępu. Jednak w Biedronce pracowników zabezpieczono przez prosty patent - praca w systemie zmianowym z podziałem pracowników na dwie osobne grupy, które nie mają ze sobą najmniejszego kontaktu.

Jak wygląda taka praca? Odbywa się ona w cyklu tygodniowym, czyli grupa pracuje przez tydzień, potem przez tydzień nie pracuje, a w jej miejsce wchodzi druga grupa. W ten sposób nawet gdy na jednej zmianie jeden pracownik złapie koronawirusa, na  kwarantannie nie wylądują wszyscy zatrudnieni w sklepie pracownicy, tylko ci, którzy przebywali w grupie z zarażonym. Na tę zmianę trafi wyselekcjonowana grupa pracowników z innych sklepów sieci.

Ciągłość pracy jest utrzymana, a pracownicy czują się trochę bezpieczniej niż do tej pory.  Ponadto, pracownicy otrzymali żele antybakteryjne, maseczki i stały dostęp do rękawiczek. Mogą także dezynfekować się na bieżąco na zapleczu przy pomocy mydeł o właściwościach antybakteryjnych.

Co ciekawe, pracownicy powyżej 60 roku życia, czyli w grupie ryzyka nie muszą przychodzić do pracy, a jednocześnie zachowują prawo do pełnej pensji.

Jak informował portal Kraj  NOWY ZAMYSŁ POLSKICH WŁADZ NA ZASIŁEK WYCHOWAWCZY W ZWIĄZKU Z KORONAWIRUSEM. W JAKI SPOSÓB NALEŻY ZŁOŻYĆ WNIOSEK O PIENIĄDZE

Popularne wiadomości teraz

Wróbel wpadł do okna, do mieszkania lub domu. Co oznacza ten znak

Prawdziwe życie bohaterów „Chłopaków do wzięcia”. Jak potoczyły się losy znanych mężczyzn

Prosty sposób na załatanie dziury w ubraniach bez użycia igły i nici. Mało kto wie o tym triku

Takie nieestetyczne plamki ma na ustach wielu z nas. W ten prosty sposób można sobie z nimi poradzić i pozbyć się na zawsze

Pokaż więcej

Przypomnij sobie  NIKT O TYM NIE MÓWI, ALE WKRÓTCE MOŻE STAĆ SIĘ FAKTEM. CZY POLACY BĘDĄ POWOŁYWANI DO WOLONTARIATU PRZY CHORYCH

Portal Kraj pisał również  BĘDĄ OGRANICZENIA W SPRZEDAŻY PEWNYCH LEKÓW. TO ODWAŻNA DECYZJA MINISTERSTWA ZDROWIA