Ten ksiądz z Legnicy postanowił wesprzeć swoich parafian w tym trudnym czasie i nie mogąc zaprosić ich do kościoła na niedzielną Mszę Świętą postanowił wyjść ze słowem Bożym i błogosławieństwem na ulice miasta. Niestety, zapomniał o przepisach ruchu drogowego. Jeździł po mieście samochodem, błogosławiąc mieszkańców przez szyberdach!

Niestety, za swoje podbudowane dobrem zachowanie może odpowiedzieć karnie!

Ksiądz z Legnicy wyszedł do wiernych z błogosławieństwem Bożym. Ktoś zgłosił go na policję za nieprzepisową jazdę

Duchowieństwo w dobie epidemii koronawirusa naprawdę ma wieli orzech do zgryzienia, nie mogąc odprawiać Mszy świętych, w trakcie których zgromadzą się tłumy ludzi. Metropolici wszystkich diecezji w Polsce udzielili dyspensy niemal wszystkim Polaków, zalecając, by brali udział w nabożeństwach w Internecie lub oglądając je w telewizji

To jednak problem dla księży, którzy nie tylko nie zbierają pieniędzy na utrzymaniu parafii w formie „tacy”, ale również nie mają kontaktu z wiernymi, do czego przecież zostali powołani – do niesienia słowa Bożego.

Ten ksiądz postanowił wyłamać się z siedzenia na plebanii, poinformował wiernych o swoim zamiarze przez Internet i ruszył samochodem na legnickie ulice, by udzielić choć Bożego błogosławieństwa swoim parafianom. Nie wszystkim przypadł do gustu sposób, w jaki to zrobił – wziął drugiego kapłana do pomocy, a sam przez szyberdach błogosławił wiernych z pomocą Najświętszego Sakramentu, podobnie jak ma to miejsce podczas procesji.

Ponieważ jechał nieprzepisowo i bez pasów bezpieczeństwa ktoś postanowił zadzwonić na policję. Kapłana czeka kara!

 - Niech Pan Jezus wszystkim nam błogosławi i strzeże. Niech nam okaże miłosierdzie i wspomoże w tym niełatwym czasie – przekazali księża poprzez Facebooka parafii.

Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że ksiądz jechał bez pasów, o czym nie omieszkali donieść legnickiej policji okoliczni mieszkańcy. Chcąc nie chcąc, funkcjonariusze wezwali księży na komendę i srogo ich pouczyli.

Jak donosi oficer prasowy legnickiej policji, Jagoda Ekiert duchowni zrozumieli, na czym polegał ich błąd i wyrazili skruchę. Choć otrzymali jedynie upomnienie to z pewnością więcej nie będą błogosławić parafian w ten sposób.

Jak informował portal Kraj  NIEZWYKLE MOCNY GEST PAPIEŻA FRANCISZKA. OJCIEC ŚWIĘTY DOPROWADZONY DO OSTATECZNOŚCI ZWRÓCIŁ SIĘ DO WIERNYCH ZE SPECJALNĄ PROŚBĄ

Przypomnij sobie  WSZYSCY W KOŚCIELE BYLI ZDZIWIENI WIDOKIEM TEGO STARCA. I JEGO SŁOWA WPRAWILI WSZYSTKICH W OSŁUPIENIE

Portal Kraj pisał również  POLSCY KSIĘŻA NIE ZAPŁACĄ OPŁAT NA POCZET ZUS PRZEZ TRZY MIESIĄCE. WEDŁUG POLAKÓW TAKIE UPRZYWILEJOWANIE TO NIESPRAWIEDLIWOŚĆ