Ten trik powinien zostać zastosowany w każdej klasie, szczególnie tam, gdzie nauczyciele mają spory problem z utrzymaniem uwagi swoich uczniów na przekazywanych na lekcji treściach. Pewna nauczycielka w USA nie mogła zrozumieć, dlaczego jej uczniowie tak bardzo rozpraszają się w czasie zajęć i miesiącami głowiła się nad tym, jak można im pomóc w szybszym i efektywniejszym przyswajaniu wiedzy. Pomogły jej w tym… piłeczki tenisowe! I nie, wcale nie mówimy o żonglerce na lekcjach!

Piłeczki tenisowe, krzesło i klej – to wystarczy, by stworzyć z uczniów geniuszy!

Mamy wrażenie, że nawet MacGywer by na to nie wpadł… Jednak autorką eksperymentu – zakończonego sukcesem – jest nauczycielka pracująca w szkole na terenie niewielkiego miasta w amerykańskim Illinois. Jak każdy przedstawiciel tego zawodu musi mierzyć się z problemami związanymi z rozpraszaniem się uczniów w czasie zajęć, nudnym materiałem, a także brojącymi na lekcji podopiecznymi. Prawdziwym jest przecież zdanie „obyś cudze dzieci uczył…”.

Dzieciaki często nie chciały jej słuchać, zatem długo głowiła się nad tym, co zrobić, by skutecznie rozwiązać ten problem. I voila! – pojawił się banalnie prosty pomysł, który całkowicie odmienił jej pracę i nauczanie dzieciaków. Kobieta wzięła piłki tenisowe, przecięła je na pół i okleiła nimi wszystkie krzesła w klasie. Po co? Już wyjaśniamy!

Tak powstały krzesła sensoryczne, dzięki którym siedzące na nich dzieciaki zyskały szansę znacznie mocniej skupić na przekazywanych w czasie lekcji treściach, zamiast zaczepiać kolegów, przeszkadzać i niczego z zajęć nie wyciągnąć. Po czasie okazało się, że młodzież uczona przez Amy Maplethorpe osiąga znacznie lepsze wyniki w szkolnych testach, a także znacznie szybciej i lepiej od rówieśników z innych klas rozwiązuje nawet trudne zadania. Rodzice dzieci poddanych eksperymentowi są wdzięczni nauczycielce za ten pomysł.

Pomysł trafi do Internetu i zrewolucjonizował wiele szkół!

Trik robi w sieci furorę i wiadomo, że wiele placówek wprowadziło i rozważa wprowadzenie tego pomysłu w swoich klasach.

- To, co zrobiłam z piłeczkami, można nazwać siedzeniami sensorycznymi. Uczniowie często nie mogą się skupić. Są rozpraszani przez mnóstwo bodźców zewnętrznych. Dzięki tym piłeczkom na krzesłach dochodzi do stymulacji ich ciała, dzięki czemu mózg nie zwraca uwagi na nic innego. Taki sposób jest niezwykle przydatny i polecany do wykorzystania dla uczniów z ADHD czy autyzmem - napisała na Facebooku Amy Maplethorpe.

Jak informował portal Kraj  UCZESTNICY TANECZNYCH TALENT SHOW MOGĄ CZYŚCIĆ BUTY TYM MATURZYSTOM. ICH UKŁAD CHOREOGRAFICZNY NA STUDNIÓWCE ROBI FURORĘ W SIECI

Przypomnij sobie  NIESAMOWITE NAGRANIE NIETYPOWEGO ZACHOWANIA PSA. TO, CO ZROBIŁ Z MAŁYM CHŁOPCEM PRZECHODZI NAJŚMIELSZE OCZEKIWANIA

Portal Kraj pisał również  NA KIEROWCÓW OD NOWEGO ROKU CZEKA PRAWDZIWA PUŁAPKA. NIEDOTRZYMANIE TERMINU MOŻE SIĘ W TYM PRZYPADKU SKOŃCZYĆ WYSOKĄ KARA FINANSOWĄ

 

Popularne wiadomości teraz

"Moja siostra nie rozmawiała ze mną od lat, a teraz chce ze mną zamieszkać. Po prostu nie wiem, co robić"

Piękne i bujne pelargonie. Jak o nie dbać, aby kwitły cały sezon

Tancerz powinien mieć nienaganną sylwetkę, prawda? Ten mężczyzna kompletnie temu przeczy, a mimo to jest znakomity w tym, co robi

Jeśli coś takiego pojawiło się na paznokciach to marsz do lekarza. To objaw poważnych dolegliwości, nie można tego lekceważyć

Pokaż więcej